Kocham naukę i naukowe treści wciągają mnie niesamowicie. Mam też silne pragnienie dzielić się najciekawszymi wieściami ze światem.
Tym razem serdecznie polecam podcast Joe Rogana z Brianem Keatingiem. Ten ostatni jest kosmologiem i eksperymentalistą, który bada początki wszechświata. Brian ma dar opowiadania o nauce w sposób bardzo przystępny i wciągający, podobnie jak Neil deGrasse Tyson czy Brian Greene.
We wspomnianym podcaście poruszony zostaje m.in. temat tego, czy życie na ziemi, w szczególności te inteligentne, jest jedyne we wszechświecie. Jeśli kiedykolwiek interesowaliście się tym pytaniem, to prawdopodobnie napotkaliście na twierdzenie, że wszechświat jest tak ogromny, że byłoby to bardzo nieprawdopodobne, aby nie było w nim innych cywilizacji (a zatem inteligentnego życia). Tak zawsze uważałem i ta myśl mnie pasjonowała.
Od jakiegoś czasu zmieniłem zdanie. Okazuje się bowiem, że do powstania życia na ziemi i jego rozwinięcia się do obecnego poziomu, przyczyniło się wiele różnych czynników, których jednoczesne wystąpienie jest wielce nieprawdopodobne. Z prostych kalkulacji (które Brian przedstawia), wynika, że otóż inteligentne życie na ziemi jest być może czymś absolutnie wyjątkowym w skali wszechświata.
Jeśli tak, to tylko wielokrotnie potęguje skalę ludzkiej głupoty, która marnując pieniądze na wojny i zbytki, zamiast przeznaczać je na dobrobyt i dbanie o wyjątkowe w skali wszechświata życie.
Pasjonująca rozmowa! (link do podcastu na Spotify) ⬇️ |