Golarka, którą polecił mi kiedyś fryzjer. Nieco droższy zakup, ale to jeden z tych, który służy latami. Przez pierwsze 3 lata korzystania z tej golarki nie widziałem żadnych oznak starzenia się sprzętu, może poza ścierającymi się napisami na obudowie. 

Po czwartym roku bateria zaczęła niedomagać, ale zasadniczo nie wpłynęło to na korzystanie z golarki. Po prostu teraz przy każdym użyciu podłączałem ją kablem do prądu. Po podłączeniu działała na pełnych obrotach, jak nowa, co nie jest wcale oczywiste. Miałem w przeszłości i takie golarki, że podłączenie do prądu nic w zasadzie nie dawało, jakby prąd z gniazdka miał wówczas jedynie ładować baterię i dopiero po jej naładowaniu golarka mogła normalnie działać. W przypadku BaBylissPRO podłączenie do prądu sprawia, że golarka działa perfekcyjnie, jakby bateria była zupełnie pomijana. Nie znam się na tym, więc pewnie coś mylę, ale fakt jest taki, że zużycie baterii nie wpływa zupełnie na sprawność golarki podpiętej do gniazdka.

Aktualizacja – dopiero po szóstym roku golarka przestała działać! Sprawdzę, czy mogę ją niedrogo naprawić. Tymczasem zakupiłem nową, ten sam model 🙂

Ogólnie, golarka sprawdza się znakomicie. Świetnie wygląda, znakomicie działa, dobrze leży w ręce, także dzięki odpowiedniej wadze. Bateria trzyma długo, a na wszelki wypadek, w każdej chwili można podłączyć golarkę kablem do prądu.

Zdecydowanie polecam wszystkim, którzy korzystają z elektrycznych golarek. Nie będziecie zawiedzeni. Zwracam uwagę na konkretny numer modelu: FXFS2E.

Ps. mam też inny sprzęt marki BabylissPRO i również jestem zadowolony, zatem marka jest godna polecenia.